
Któż z nas nie zna tego nazwiska? Wraz z zespołem The Beatles spowodował rewolucję w muzyce, która odbija się echem nawet w dziej szych utworach. Czterech chłopaków z Liverpoolu pokazało światu, że tysiące dziewcząt może mdleć na koncertach. Pokonali w tym nawet samego Elvisa.
Założycielem zespołu, który stał się legendą w czasie, kiedy jeszcze istniał, był John Lennon. Urodził się 9 października 1940 roku w Liverpoolu jako syn Julii i Alfreda Lennon. Wychowywała go jednak ciotka Mary, pieszczotliwie zwana przez niego Mimi, i jej mąż, George Smith. Matka starała się odwiedzać Johna często, jednak jej charakter nie pozwalał jej zatrzymywać się długo w jednym miejscu. Podczas krótkich pobytów w domu siostry Julia nauczyła syna grać na banjo. Ta umiejętność pozwoliła mu szybko opanować gitarę i stworzyć najsłynniejszy zespół świata. Brakowało mu jedynie owej wymarzonej gitary… W związku z niezbyt dobrymi wynikami w szkole Johna ciotka nie chciała mu jej kupić. Jednak w 1957 roku uległa, a John stał się posiadaczem nowego instrumentu. Od razu założył zespół o nazwie The Quarry Men (od nazwy szkoły, do której uczęszczał), a matka pomagała mu w nauce nowych chwytów. Od tej pory John każdą wolną chwilę poświęcał doskonaleniu swojej gry i tworzeniu nowych piosenek, całkowicie zapominając o nauce i szkole, o której przypominała mu tylko nazwa zespołu. Odwiedzał ją też czasami przy okazji koncertów na szkolnych zabawach tanecznych. Muzycy w zespole Johna zmieniali się dość często. Po kilku miesiącach dołączył do nich Paul McCartney, który posiadał znacznie większą od Johna wiedzę na temat gitary i muzyki. W międzyczasie zespół zyskał też basistę – George’a Harrisona. Niedługo po tym, kiedy zespół zaczynał odnosić lokalne sukcesy (nagrali nawet taśmę demonstracyjną) matka Johna zginęła potrącona przez samochód wychodząc z domu syna. John dość mocno przeżył śmierć matki – zamknął się w sobie, stał się agresywny, opryskliwy, zaczął nadużywać alkoholu. W tym trudnym czasie spotkał Cynthię Powell, która znacznie później została jego żoną i matką syna, Juliana.
W 1959 roku John w Art College, do którego uczęszczał w czasie kryzysu i rozpadu zespołu, poznał Stuarta Sutcliffe’a. Zespół reaktywował się, zmienił nazwę na The Silver Beatles. Za sprawą swojego ówczesnego managera zespół trafił do Hamburga, gdzie koncertował w piwnicznych klubach dla niemieckich nastolatków, zachwyconych importowanym, angielskim towarem. W tym czasie Stuart poznaje Astrid Kirchherr, w 1961 roku bierze z nią ślub i ostatecznie opuszcza zespół. Zespół ponownie zmienia nazwę, tym razem na The Beatles, i managera – zostaje nim Brian Epstein. 10 kwietnia 1962 roku do Beatlesów dociera smutna wiadomość – Stu Sutcliffe’a zmarł na wylew krwi do mózgu…
Kariera Beatlesów rozwijała się w zawrotnym tempie, zespół osiągał gigantyczną popularność. Skład zespołu ostatecznie ustalił się w maju 1962 roku, kiedy do Johna Lennona, Paula McCartney’a i George’a Harrisona dołączył Ringo Starr. Niedługo po wydaniu pierwszej płyty, Please, please me świat ogarnia beatlemania.
W 1962 roku Cynthia Powell, dziewczyna Johna, powiedziała mu, że spodziewa się ich dziecka. 23 sierpnia pobrali się, a Brian Epstein postanowił, że ta wiadomość powinna pozostać tajemnicą. Uważał, że żonaty idol może zaszkodzić popularności Beatelsów. 3 kwietnia 1963 roku na świat przychodzi syn Johna, Julian. Ojciec nie widzi swojego dziecka zbyt często, gdyż jest zajęty karierą idola nastolatek. Małżeństwo Johna i Cynthii zaczyna powoli się rozpadać. Kolejnym powodem ich oddalenia stała się Yoko Ono, którą fani Beatlesów oskarżają również o rozpad legendy rock and rolla.
9 listopada 1966 roku John poznaje Yoko w galerii Indica, gdzie japońska artystka przygotowuje się do wystawy swoich dzieł. W życiu Beatlesa rozgościła się kobieta, która stała się dla niego inspiracją i powodem zmiany światopoglądu. 20 marca 1969 roku pobrali się na Gibraltarze. Zespół zaczynał się już wtedy rozpadać, każdy z muzyków podążał swoimi ścieżkami próbując karier solowych. Podobnie było z Johnem – zaangażował się w polityczne, pacyfistyczne ruchy, tworzył muzykę wraz z Yoko, medytował i walczył o miłość i pokój na świecie. W 1969 roku zorganizowali słynne na cały świat akcje „Bed-in” – leżąc w łóżku wśród fotoreporterów z hasłami pokojowymi na ścianach walczyli o pokój. W 1971 roku decyzją sądu zespół The Beatles przestał istnieć…
John Lennon był zafascynowany kulturą wschodu, szczególnie Indii, medytacją, pacyfizmem. Urodził się w doskonałym dla swoich zainteresowań czasie – ruch hippisowski rodził się wtedy w Stanach. Tam też zamieszkali z Yoko, w Nowym Jorku, gdzie oddawali się swoim pasjom. Jednak fascynacja kulturą Indii niosła za sobą wiele niebezpieczeństw. To one doprowadziły Johna do pogłębienia uzależnień od różnych narkotyków, z którymi już wcześniej miał do czynienia w czasach największej aktywności The Beatles.
Wieczorem, 8 grudnia 1980 roku, szalony fan oddaje 5 strzałów do Johna Lennona. Cztery z nich dosięgają Beatlesa, który upada martwy na schody domu Dakota, gdzie udzielał wywiadu. Policja przybyła na miejsce stwierdza śmierć na miejscu. Morderca Johna Lennona został skazany na 20 lat więzienia, a jego kara dobiega końca w tym roku.
Dzień po śmierci Johna Yoko Ono wydaje oświadczenie, w którym pisze, że pogrzebu nie będzie. „John modlił się za wszystkich ludzi, dlatego teraz wy módlcie się za niego” – powiedziała. 10 grudnia jego ciało zostało skremowane, a Ono zachowała prochy. Fani pożegnali swojego idola inaczej – zebrani wokół kaplicy cmentarza, na których kremowano ciało Johna do późno śpiewali jego piosenki. W Central Parku zorganizowano czuwanie, a w jego trakcie 10 minut ciszy dla Lennona. Na prośbę Yoko 14 grudnia miliony ludzi na całym świecie pożegnało Johna również 10 minutami ciszy.
W wywiadzie udzielonym w dniu śmierci, dosłownie chwilę przed wyjściem z Dakota House, John powiedział: „Wciąż wierzę w miłość, w pokój, w pozytywne myślenie” …
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz